Konferencja prasowa z 14 dnia Synodu: Synod to nie talk show, ale refleksja nad tym, jak Kościół może kroczyć w świecie (17.10.2023r)
We wtorkowym briefingu Synodu podkreślono kwestie omawiane przez członków Synodu, w tym posługę biskupów, rolę kobiet, potencjalne zmiany w prawie kanonicznym i wkład świeckich, przy czym jedna z uczestniczek stwierdziła, że kwestia kapłaństwa kobiet jest “kwestią niszową, która nie odzwierciedla potrzeb współczesnych kobiet”.
Poszcząc i modląc się o pokój na Bliskim Wschodzie – w odpowiedzi na apel patriarchy Pierbattisty Pizzaballi – Zgromadzenie Ogólne Synodu kontynuowało we wtorek dyskusje na wiele tematów, w tym na temat roli kobiet, posługi biskupów, wkładu świeckich i możliwych reform prawa kanonicznego.
Dr Paolo Ruffini, przewodniczący Komisji Informacyjnej Zgromadzenia Ogólnego, na codziennym briefingu w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej, zdał relację z prac kardynałów, biskupów, księży, zakonnic, zakonników i świeckich, zgromadzonych od 4 października przy 35 okrągłych stołach w Auli Pawła VI.
U jego boku było czterech gości: arcybiskup Rabatu, kardynał Cristobal Lopéz Romero; biskup Anthony Randazzo, biskup Broken Bay w Australii i przewodniczący Federacji Konferencji Biskupów Katolickich Oceanii; oraz profesor Renée Köhler-Ryan i nigeryjski jezuita Agbonkhianmeghe Emmanuel Orobator, jedni z najbardziej znanych międzynarodowych teologów.
Wszyscy czworo uczestniczą w swoim pierwszym Synodzie i powiedzieli, że są szczęśliwi i wzbogaceni tym “doświadczeniem” słuchania i uczenia się.
Rewizja prawa kanonicznego
Na początku briefingu dr Ruffini mówił o podróży uczestników Zgromadzenia Ogólnego, którzy we wtorek otrzymali kopię papieskiej adhortacji apostolskiej “C’est la confiance” o św. Teresie. W poniedziałek i wtorek, powiedział prefekt Dykasterii ds. Komunikacji, uczestnicy omawiali tematy przewidziane w module B2 “Instrumentum laboris” na temat “współodpowiedzialni w misji”.
“Współodpowiedzialność” to słowo, które proponuje się wprowadzić w miejsce “współpracy” w prawie kanonicznym, którego “rewizji” się domagano.
Modyfikacja nie ma być rewolucją, ale ewolucją. “Samo prawo oczywiście może się zmienić, gdy zmienią się potrzeby Kościoła, dla którego zostało przygotowane” – podkreślił biskup Randazzo, który sam jest prawnikiem kanonicznym. Powiedział, że niektóre aspekty prawa “można dostosować do potrzeb konkretnych wspólnot, sytuacji i okoliczności”.
Diakonat żeński i rola kobiet
W temacie reform, uczestnicy Zgromadzenia Ogólnego omówili możliwość otwarcia diakonatu dla kobiet, wyjaśniając najpierw “samą naturę diakonatu”.
Odnosząc się do roli kobiet w Kościele, dr Ruffini powiedział, że “przypomniano, że Jezus włączył kobiety do grupy która podążała za Nim” i “postawiono pytanie, czy nie można by wyobrazić sobie, że kobiety, które jako pierwsze ogłosiły Zmartwychwstanie, nie mogłyby również wygłaszać homilii”.
“Powiedziano również, że kiedy kobiety są obecne w radach duszpasterskich, decyzje są bardziej praktyczne, a wspólnoty bardziej kreatywne” – kontynuował dr Ruffini, cytując przysłowie przytoczone w sali: “Jeśli chcesz o czymś rozmawiać, zwołaj zgromadzenie mężczyzn, ale jeśli chcesz coś zrobić, zwołaj zgromadzenie kobiet”.
Jednakże, chociaż rola kobiet w Kościele była głównym tematem dyskusji, z pewnością nie była to jedyna ani nawet dominująca kwestia, tak jak kwestia kapłaństwa kobiet nie była do tej pory dominująca.
Profesor Köhler-Ryan określiła takie pytania jako coś “niszowego”, co niekoniecznie odzwierciedla rzeczywiste potrzeby współczesnych kobiet.
“Myślę, że zbyt duży nacisk kładzie się na tę kwestię [święceń kapłańskich kobiet]” – powiedziała. “A to, co dzieje się, gdy kładziemy zbyt duży nacisk na tę kwestię, to zapominanie o tym, czego kobiety w większości potrzebują na całym świecie”, w tym mieszkania, jedzenia, odzieży i przyszłości dla swoich dzieci. “Chcę, aby miały przyszłość i przyszłość, w której zostaną przyjęte do Kościoła, i wszyscy, których znają i kochają, również zostaną przyjęci do Kościoła”.
Świeccy, księża, biskupi
Sprawozdania grup roboczych i poszczególnych wystąpień koncentrowały się również na innych kwestiach: znaczeniu parafii (“która nie jest stacją usługową, ale miejscem komunii”) i wspólnoty; posługach świeckich, które “nie zastępują braku kapłanów” i “nie powinny być klerykalizowane”; oraz na służbie pełnionej przez kapłanów, bez których wspólnota ochrzczonych nie może się obejść.
Według Sheili Pires, sekretarza Komisji ds. Informacji, we wtorek rano podobną uwagę poświęcono posłudze biskupa, który może być postrzegany jako postać ojcowska, towarzysząca wiernym i wyrażająca miłość, troskę i troskę.
Biskup musi promować dialog międzyreligijny i ekumeniczny, musi zarządzać finansami, aspektami ekonomicznymi i prawnymi, i właśnie po to, aby nie być obciążonym takimi kwestiami, Pires powiedziała, że zaproponowano, aby w “stylu synodalnym” mógł otrzymać pomoc od współpracowników i ekspertów.
“Biskup musi zrozumieć, że sam nie jest diecezją. Nie może robić wszystkiego sam, potrzebuje pomocy” – dodała.
Zgromadzenie przyjrzało się również ciągłej formacji biskupów oraz relacjom między biskupami a duchowieństwem i nowymi biskupami, a także podkreśliło, że biskupi nie powinni unikać słuchania ofiar nadużyć. Zamiast tego musi być czas i przestrzeń na tego rodzaju słuchanie, powiedziała Pires.
Kardynał Lopéz Romero: jesteśmy w połowie drogi
W związku z powyższym poruszono wiele kwestii i tematów. Zgromadzenie nie doszło jednak do konkluzji w tych kwestiach, przynajmniej nie w tej pierwszej fazie, która, jak wyjaśnił kard. López Romero, jest tylko połową podróży, która rozpoczęła się w październiku 2021 r. i będzie kontynuowana w 2024 r.
“To, czego doświadczamy tutaj w Rzymie, nie jest Synodem” – powiedział kardynał, przypominając o tysiącach spotkań, które odbyły się w ciągu ostatnich dwóch lat w parafiach, diecezjach i wspólnotach religijnych na całym świecie.
“Było warto”, powiedział. “Naprawdę udało nam się pracować z popiołem, aby można było zapalić nowy płomień”.
“Na tym etapie nie możemy oczekiwać propozycji” – dodał. “Mamy jeszcze co najmniej rok pracy i jestem prawie pewien, że będziemy mieli do odrobienia pracę domową. Następnie wyciągniemy wnioski, by dojść do bardziej konkretnych propozycji”.
Uniwersalne perspektywy
Profesor Köhler-Ryan mówił również o “interesującym”, a nawet “bardzo ekscytującym” momencie w życiu Kościoła.
“Myślę, że to, co dzieje się teraz na tym Synodzie, to fakt, że jako Kościół powszechny mamy możliwość wysłuchania bardzo wielu różnych głosów, a nacisk na wspólne słuchanie w modlitewny sposób był bardzo ważny” – powiedziała, dodając, że jej zdaniem “zaangażowanie świeckich” jest “jednym z najważniejszych punktów tego Synodu”.
Profesor Köhler-Ryan powiedziała, że Synod jest “ogromną okazją, aby poczuć, gdzie jesteśmy jako Kościół powszechny i mieć poczucie, że pod pewnymi względami jesteśmy bardzo, bardzo podobni na całym świecie”.
“Mamy uniwersalne nauczanie i naprawdę staramy się na wiele różnych sposobów dotrzeć do tych, którzy mogą nie wiedzieć o Chrystusie, Jego Matce i naszym Kościele” – powiedziała. I staramy się to robić na różne sposoby, kontynuowała, w tym za pomocą technologii cyfrowych, jednocześnie uznając, że istnieją społeczności, które wciąż nie mają do nich dostępu.
Biskup Randazzo nawiązał do tego tematu: “Kiedy mówimy o komunikacji cyfrowej i synodalności świata cyfrowego, musimy pamiętać, że może istnieć wyspa, obok której od czasu do czasu przepływa statek z paliwem. Jeśli statek nie przypłynie, nie mają paliwa, ich generatory nie działają, nie mogą podłączyć komputera (o ile go mają) i są odizolowani”.
Dlatego biskup wezwał ludzi, aby nie patrzyli na rzeczy “w sposób europejski”, to znaczy, aby uważali za oczywiste, że każdy ma taksówki i pociągi, aby dostać się z jednego miejsca do drugiego lub, na przykład, udać się do parafii. Mówimy o wspólnotach nawet w tym samym regionie, które mogą być oddalone od siebie o tysiąc kilometrów.
Biskup Randazzo powiedział: “Jednym z naprawdę wspaniałych doświadczeń, jakie mam na Synodzie, jest siedzenie przy stole i dzielenie się okazjonalną kawą z ludźmi, którzy pochodzą z całego świata, którzy nie są tylko z Europy, którzy nie pochodzą tylko z tradycyjnych europejskich wspólnot Kościoła”.
“Dla mnie brzmi to bardzo synodalnie” – powiedział. “I myślę, że jednym z geniuszy Ojca Świętego, papieża Franciszka, jest to, że nie jest to coś, co rodzi się w próżni”.
Bogactwo procesu
Ojciec Orobator zgodził się z biskupem Randazzo, żartując, że to wydarzenie kościelne jest jedną z rzeczy, dla których teologowie “żyją”, a mianowicie bycie częścią procesu, z którego można czerpać bogactwo. “Pozostaję przekonany, że proces będzie prawdopodobnie ważniejszy niż wynik” – powiedział.
O. Orobator dodał: “Wierzę, że jest to rodzaj ram i mechanizmu, który doprowadziłby nas jako wspólnotę zwaną Kościołem do doświadczenia nowego sposobu bycia, w którym ludzie, bez względu na to, kim są, bez względu na ich status, stanowisko czy sytuację w Kościele, mogą być częścią procesu, w którym są nie tylko wysłuchani, ale także mogą wnieść swój wkład w proces rozeznawania”.
Jednocześnie dał świadectwo “różnorodności Kościoła i czerpania z mądrości, która jest tak osadzona w tej różnorodności, czerpania z wglądu i wyjątkowych darów, jakie ta różnorodność oferuje Kościołowi”.
Bez wrogości i niechęci
Różnica może być zatem postrzegana jako cnota. Istnieje wiele “rozbieżności”, które pojawiają się wśród uczestników Synodu, ale, jak wyjaśnił kardynał Lopéz Romero, “nigdy nie są to starcia między frakcjami”, ani nawet “wrogość i niechęć”. Logiką jest dialog, a nie “odpowiadanie drugiemu”.
Nie chodzi też o odpowiadanie dziennikarzom: “Synod nie ma na celu odpowiadania na pytania tego czy innego dziennikarza, ale ma służyć rozeznaniu Kościoła, które wynika z pewnego procesu” – powiedział dr Ruffini w odpowiedzi na pytanie jednego z dziennikarzy. Chodzi o rozeznanie “w jaki sposób Kościół może kroczyć w świecie”.
Zgromadzenie i media
Właśnie mówiąc o relacji między zgromadzeniem a informacją, dziennikarz obecny na sali podkreślił fakt, że niektóre kwestie – przede wszystkim kobiety i przyjęcie osób LGBT + – nie powinny być klasyfikowane jako jedynie konstrukcje dziennikarskie, ale kwestie bliskie sercom wielu wierzących ludzi, którzy “zainwestowali” czas i energię podczas fazy konsultacyjnej procesu synodalnego właśnie po to, aby poważnie zastanowić się nad tymi tematami – ludzie, którzy teraz czekają na odpowiedzi.
W związku z tym dr Ruffini dał jasno do zrozumienia, że kwestie te “są przedmiotem rozmów”. Powiedział, że Synod z pewnością nie jest tylko “okrągłym stołem” i z pewnością nie jest “talk show”, ale “rozmową w Duchu Świętym”.
Zauważył, że Zgromadzenie Ogólne opracuje “raport podsumowujący, który zostanie odesłany do Ludu Bożego, a następnie odbędzie się kolejne Zgromadzenie”.
To wciąż długi proces, który, jak powiedział kardynał Lopéz Romero, wymaga “cierpliwości i nadziei”.
Transmisja briefingu
Kanały YT na których mogą być dostępne transmisje w innych wersjach językowych
[Źródło: tłumaczenie własne na podstawie https://www.vaticannews.va/en/vatican-city/news/2023-10/synod-a-reflection-on-how-the-church-can-walk-in-the-world.html]
Najnowsze wiadomości synodalne