Sesje synodalne w Rzymie (4-29.10):
przebieg prac, transmisje, zdjęcia / dokumenty, homilie, medytacje itp / pozostałe materiały

Szukaj
Close this search box.

Podsumowanie przebiegu Synodu w diecezjach

W trosce o Kościół delikatny, cierpliwy i umiejący słuchać - Katolickie Stowarzyszenie Spotkania Małżeńskie

Katolickie Stowarzyszenie Spotkania Małżeńskie

Stolica Apostolska określa trwający Synod mianem podróży. Zamieszczamy opis tej podróży w Spotkaniach Małżeńskich przygotowany dla Stolicy Apostolskiej i przesłany do sekretariatu Synodu Biskupów 14.07.2022.

W TROSCE O KOŚCIÓŁ DELIKATNY, CIERPLIWY I UMIEJĄCY SŁUCHAĆ

Podróż synodalna (synodal journey) trwa w Spotkaniach Małżeńskich od ponad 40 lat, tj, od założenia Stowarzyszenia. Weryfikacją dobrego kierunku tej podróży są słowa Jezusa: „Po owocach poznacie ich” (Mt 7,20). Przyglądamy się owocom naszej pracy, metodom jakie stosujemy. Modyfikujemy je w miarę potrzeby. Dziękujemy Panu Bogu za tysiące świadectw małżeństw i narzeczonych, którzy rozpoznali dialog jako drogę miłości. To ich świadectwa, szczególnie świadectwa małżeństw w kryzysie, świadectwa wielu związków nieregularnych, a także par przygotowujących się do sakramentu małżeństwa, świadectwa ich rozeznanej, odkrytej na nowo, odbudowanej więzi małżeńskiej, odbudowanej przez nich więzi z Bogiem i Kościołem, rosnąca współodpowiedzialność animatorów za całość Ruchu, a także opinie biskupów i nasze umocowanie w Papieskiej Dykasterii ds. Świeckich ,Rodziny i Życia – są zapisem „podróży synodalnej”.

Szczególnie wyrazistym świadectwem ogarniającym synodalność Spotkań Małżeńskich jest wypowiedź jednego z uczestników, będących daleko od Kościoła: „Zobaczyłem w Spotkaniach Małżeńskich Kościół delikatny, cierpliwy umiejący słuchać. Zapragnąłem być w takim Kościele”.

1. Co sprzyja podróży synodalnej?
A. Wyraziste określenie duchowości, charyzmatu i misji

Stowarzyszenie ma na celu odnawianie więzi męża i żony ze sobą i z Bogiem na podobieństwo miłości Chrystusa i Kościoła (por. Ef 5,21-33). Prace Stowarzyszenia zmierzają ku pogłębieniu rozumienia, a także przeżycia istoty sakramentu małżeństwa, a tym samym stwarzają podstawę trwałego rozwoju całej rodziny jako domowego Kościoła. Dialog jest przyjęty przez członków Stowarzyszenia jako ich droga duchowości. Istotą duchowości Spotkań Małżeński h zawarta jest w zasadach dialogu, które głoszą, że:

Aby naprawdę SPOTKAĆ SIĘ z drugim człowiekiem,
trzeba bardziej słuchać niż mówić,
rozumieć niż oceniać,
dzielić się sobą niż dyskutować,
a nade wszystko przebaczać.

Zasady te leżą u podstaw wszystkich form pracy działalności Stowarzyszenia, odnoszą się do postaw w małżeństwie i w rodzinie, wewnątrz wspólnoty Animatorów i uczestników, a relacji z innymi ludźmi. W sposób szczególny dotyczą modlitwy oraz rozeznawania codziennych decyzji i sposobu życia przed Bogiem. Tak określony dialog jest podstawa życia wewnętrznego, relacji z innymi ludźmi i drogą do świętości.

Działalność stowarzyszenia obejmuje przede wszystkim małżeństwa, szczególnie małżeństwa w kryzysie, związki nieregularne, ale także pary przygotowujące się do małżeństwa, kapłanów i osoby życia konsekrowanego. Oddzielny program przygotowany jest dla młodzieży.

Misją Stowarzyszenia jest objęcie podstawowymi formami działalności jak największej liczby uczestników niezależnie od tego, czy staną się oni później członkami Stowarzyszenia, czy nie.

B. Przyjęcie dialogu jako drogi duchowej i drogi do świętości.

Doświadczenie pokazało, że zasady dialogu tak rozumiane jak opracowaliśmy je w Spotkaniach Małżeńskich wraz z obudowaniem ich podstawami psychologii komunikacji pomagają w życiu zgodnym z przykazaniem miłości Boga i bliźniego (Mt 22,37-49), pozwalają na „trwanie w miłości Chrystusa” (por J 15,9). Szerzej zostało to opisane w opracowaniu „Dialog jako droga duchowości”.

C. Kim są nasi „towarzysze podróży”?

W Spotkaniach Małżeńskich tworzymy wspólnotę, w której jesteśmy na tej samej drodze rozpoznawania dialogu jako drogi do świętości. Najmniejszą wspólnotą jest Mała Grupa formacyjna. Każdy animator powinien uczestniczyć w takiej Małej Grupie. To bardzo szczególne miejsce słuchania, rozeznawania i przygotowania do misji.

Patrząc szerzej; naszymi towarzyszami w podróży są uczestnicy Rekolekcji Małżeńskich, Wieczorów dla Zakochanych, warsztatów Wprowadzenie do dialogu itd. Wielu z nich to „ozdrowieńcy”, Małżeństwa „po przejściach”, małżeństwa , które na nowo rozpoznały swoją miłość.

Patrząc jeszcze szerzej – naszymi „towarzyszami w podróży” są wszyscy ludzie, do których jesteśmy posłani – potencjalni uczestnicy różnych form naszej działalności. Najbardziej oddalone od nas są małżeństwa w kryzysie, a także pary żyjące w związkach nieregularnych. To są także małżeństwa i narzeczeni będący daleko od Kościoła, na „opłotkach Kościoła”. Potrzebne jest coraz pełniejsze dbanie o to w jaki sposób dotrzeć do nich i zaprosić na Spotkania Małżeńskie. Świadectwa uczestników mówią o przezwyciężeniu wielu kryzysów. Naszymi towarzyszami podróży są absolwenci wszystkich podstawowych form pracy. Nie jesteśmy odpowiedzialni za ich dialog, ale jesteśmy odpowiedzialni za stwarzanie im warunków do dialogu. W całkowitej wolności. Dokonuje się to poprzez newsletter wysyłany mniej więcej raz w miesiącu z propozycjami dialogu w domu. Mogą zrezygnować z jego otrzymywania, ale wielu nowych uczestników, którzy dołączają do grona absolwentów, prosi o przysłanie numerów poprzednich.

D. Wsłuchiwanie się w głosy tych, którym towarzyszymy

To, co w duchowości i charyzmacie Spotkań Małżeńskich wydaje się animatorom bardziej doświadczonym (choć czasem młodym!) jako oczywiste, jest nieznane wielu innym, niezrozumiałe i jeszcze nieprzyjęte. Zdaje nam się czasem, że niektóre wypowiedzi animatorów nie mieszczą się w charyzmacie Spotkań Małżeńskich i pomijamy je. Tymczasem jest to wezwanie, by te wypowiedzi dosłyszeć i sprawę wyjaśnić, pomóc zrozumieć, a może coś zweryfikować we własnym podejściu do tego tematu.

W Spotkaniach Małżeńskich wysłuchanie osób, do których jesteśmy posłani zauważyliśmy, organizując różne spotkania w sposób zdalny. Jak zbieramy głosy? Uważnie słuchając, czasem zdań wtrąconych „przypadkiem” przez naszych rozmówców, mając ucho wrażliwe na to co mówią „między wierszami”. Takim wysłuchaniem potrzeb małżeństw, które nie mają z kim zostawić dzieci stała się np. możliwość organizowania weekendu rekolekcyjnego z opieką dla dzieci, co dawniej – z uwagi na specyfikę warsztatów – uważaliśmy za niemożliwe.

I. Co ułatwia lub utrudnia nasze słuchanie? Słuchanie ułatwiają, doświadczone przez słuchacza, wcześniejsze dobre rezultaty wysłuchania drugiej osoby, szacunek wobec niej i własna otwartość. Słuchanie utrudniają własne opinie i poglądy, absolutne przekonanie o ich słuszności. To przekonanie o słuszności jest prawdziwe tylko jeżeli jest oparte o nadprzyrodzona więź z Bogiem. Niezdolność do słuchania zauważamy często u innych, ale nie u siebie samych. Łatwo oskarżać innych o to, że nas nie słuchają, a o wiele trudniej ich wysłuchać i zrozumieć. A więc czy inni mnie nie wysłuchują, czy to ja nie słucham innych?

Wartości wysłuchania doświadczamy w kontaktach z małżeństwami w kryzysie. Zdarza się, ze podczas rozmowy z małżeństwem w kryzysie na 60 minut, które trwa spotkanie, ok. 55 minut mówi to małżeństwo, albo jedno z małżonków, gdy przychodzą pojedynczo. Na zakończenie spotkania dziękują za dobre rady, które usłyszeli. Tymczasem żadnych rad nie usłyszeli. Po prostu poczuli się wysłuchani. Niejednokrotnie sam w trakcie mówienia formułowali rozwiązanie problemu, z którym przyszli.

II. Jak dobrze słuchamy tych, którzy są na peryferiach? Na peryferiach naszej animatorskiej posługi są m.in. ci, którzy potrzebują dialogu, a nie mogą pojechać na weekend rekolekcyjny. Tymi z peryferii są osoby, które piszą, proszą o pomoc, o modlitwę. To są ludzie daleko od Kościoła. Ale na peryferiach są także animatorzy, z którymi mamy słaby kontakt, którzy proszą o urlop albo sygnalizują wypalenie. Czy i w jaki sposób stwarzamy płaszczyznę kontaktu z nimi, aby mogli się podzielić tym, co ich boli i zostać wysłuchanym?

E. Dialog jako droga rozeznawania

Kiedy szukamy tych nowych sposobów, kiedy je eksperymentujemy, potrzebne jest rozeznawanie, czy nie naruszamy konstytutywnych elementów duchowości i charyzmatu. To dzieje się wtedy, gdy nasze własne emocje i myśli górują nad „szmerem łagodnego powiewu” Ducha Świętego. Potrzebne jest zatrzymanie się i dialog z samym sobą w oparciu o zasady dialogu, które są niejako obudowane podstawami psychologii komunikacji, a więc świadomością swoich uczuć, potrzeb psychicznych oraz cech temperamentu. Tak rozumiane rozeznawanie pomaga w otwarciu się na łaskę Bożą. W całym naszym zaangażowaniu priorytetowe znaczenie ma otwartość na łaskę Bożą. Wielu uczestników mówi po doświadczeniu głębokiej przemiany na naszych rekolekcjach: „Bez Pana Boga to wszystko byłoby niemożliwe”. Zasady dialogu wraz z warsztatem psychologii komunikacji traktujemy jako dar Boży służący rozeznawaniu. Tak pojmowane rozeznawanie jest podstawą podejmowania decyzji.

F. Innowacyjne metody pracy warsztatowej

Podstawową metoda pracy są zamknięte rekolekcje, które nie maja charakteru konferencji, prelekcji, nauki, ale polegają na pracy własnej małżeństwa, pary narzeczonych lub indywidualnie, inspirowanej przez odpowiednio przygotowane wprowadzenia małżeństwa i kapłana . Inspiracje te mają charakter świadectwa. Program tworzy logicznie uporządkowaną całość według określonego programu. Uczestnicy pracują w wyłącznie w swoich parach. Nikt nie ma prawa wchodzić w ich dialog, chyba, że sami poproszą o pomoc.

Szczególnie ważne jest poruszanie przez małżeństwa problemów, o których nie odważyli się dotąd rozmawiać ze sobą, bo były zbyt bolesne, zbyt raniące (np. obciążenia wyniesione z domów rodzinnych) . Klimat stworzony na weekendzie pozwalał im na to. Dochodzi do przebaczenia lub gotowości wejścia w proces wybaczania. Natomiast narzeczeni powszechnie mówią o tym, że poruszone zostały tematy, których sami nigdy nie podjęliby, gdyż albo nie uważaliby za potrzebne (np. relacje z rodzicami i przyszłymi teściami po ślubie) , albo nie wiedzieli, że takie problemy w ogóle istnieją (np. ukryta choroba, albo czuli wzajemne skrępowanie w podejmowaniu tych tematów (np. liczba planowanych dzieci, modlitwa, więź z Bogiem). Na naszych warsztatach rekolekcyjnych uczestnicy nie tylko dowiadują się o takich problemach, ale mają możliwość przepracowania ich w sobie i ze współmałżonkiem.

Innowacyjną metodą warsztatową jest wspólne, partnerskie przygotowywanie wszystkich form działalności przez małżeństwo i kapłana, o czym szerzej w dalszej części tego opracowania.

Innowacyjność polega także na włączeniu do pracy warsztatowej metod zdalnych. Podążanie razem stało się łatwiejsze, poczucie wspólnoty większe, gdy mogą się spotykać zdalnie animatorzy z Syberii z animatorami z Kalifornii.

G. Elastyczność w wyborze metod działania

W każdym ruchu, wspólnocie stowarzyszeniu istnieją elementy stałe, konstytutywne, które opisują podstawy duchowości i charyzmatu, Są absolutnie niepodważalne, niezmienne. Ale są i inne elementy – zmienne, które zmieniają się w miarę rozwoju procesów społecznych, techniki, nauki. Taką zmianę wymusił ostatnio Covid, który zainspirował bardzo owocną działalność rekolekcyjną w sposób zdalny lub hybrydowy, co jeszcze kilka lat temu zdawałoby się niemożliwe. Potrzebne jest zmienianie języka, sposobu narracji tak aby być zrozumianym dla nowych pokoleń uczestników. Potrzebna jest więc elastyczność działania pod warunkiem iż nie zostanie osłabiony, ale wręcz przeciwnie – wzmocniony charyzmat Stowarzyszenia.

H. Współpraca małżeństw i kapłanów

Od samego początku istnienia działalność Spotkań Małżeńskich opiera się o partnerską współpracę małżeństw i kapłanów. Razem przygotowujemy wszystkie rekolekcje, warsztaty i inne spotkania. Każde wystąpienie Traktujemy obydwa sakramenty jako równoprawne na służbie małżeństw i rodziny. Synodalność polega na pogłębianiu tej świadomości zarówno u małżeństw jak i u kapłanów, przezwyciężanie schematów i uprzedzeń, coraz pełniejsze „podążanie razem”. Do tej współpracy włączamy także siostry zakonne.

I. Weryfikacja programów

Rozwój duchowości, życie zgodnie z nią, nabieranie coraz większego doświadczenia, wsłuchiwanie się w „znaki czasu” skłania do weryfikacji programów. Doświadczenie Spotkań Małżeńskich pokazało, że jeżeli nie chce się przenieść swojej działalności do muzeum, jeżeli nie chce się to konieczna jest weryfikacja programów co najmniej raz na 10 lat. Musi być ona ostrożna, by nie naruszała elementów konstytutywnych. W Spotkaniach Małżeńskich powoływane są doraźne zespoły redakcyjne, które, pod kierunkiem Zarządu Dzieła (najwyżej władzy w Spotkaniach Małżeńskich) rozważają jakie zmiany są potrzebne. Dialog jest tutaj drogą rozeznawania tych zmian. Im bardziej jednak widzi się potrzebę zmian, tym bardziej konieczny jest „powrót do źródeł”, czyli do elementów konstytutywnych Stowarzyszenia, by nie odejść od fundamentu założycielskiego.

J. Motywy zaangażowania prowadzących.

Zjazdy animatorów, warsztaty dla prowadzących pogłębiają i odnawiają motywacje. Wyróżniamy trzy rodzaje motywacji:

1) narzuconą, gdy kto mnie zachęca, zmusza i ja się dostosowuję ,
2) dostosowaną – gdy ktoś mnie prosi i ja angażuję się na tyle, na ile nie narusza to zbytnio moich dotychczasowych struktur funkcjonowania,
3) zintegrowaną – gdy w pełni angażuję się w to co mi potwierdzono, „wchodzę w to”.
Często zmienia to strukturę mojego funkcjonowania. Wszystko jest podporządkowane realizacji powołania. Synodalne „podążanie razem” podczas różnych form działalności, a nade wszystko rozpoznanie dialogu jako czegoś niezwykle ważnego w życiu osobistym, sprzyja procesowi przechodzenia od motywacji narzuconej do zintegrowanej. Sprzyja przyjmowaniu posługi animatora jako Bożego powołania.

W motywacji zintegrowanej kluczowe są słowa Św. Pawła: Tak więc w imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, (2 Kor 5,2)

K. Dbanie o cztery filary funkcjonowania.

Warunkiem spełniania misji Spotkań Małżeńskich jest dbanie o cztery filary funkcjonowania: duchowość i charyzmat, programy, organizację i wspólnotę. Te cztery filary tworzą system wzajemnie na siebie oddziaływających elementów sprzyjających „podróży synodalnej”.

L. Dbanie o jedność programową wszystkich Ośrodków diecezjalnych i krajowych.

Służą temu regularne Zjazdy (Kongresy) animatorów – niektóre mają charakter krajowy, tzn. gromadzą animatorów z jednego Ośrodka Krajowego, inne – międzynarodowe – gromadzą animatorów z różnych krajów. Niektóre Zjazdy są przeznaczone dla wszystkich animatorów, inne tylko dla liderów. Programy wszystkich Zjazdów mają podobny program: 1. Odnowienie formacji osobistej, 2. Wprowadzenie do tematu Zjazdu, 3. Praca w grupach polegająca na dzieleniu się doświadczeniem związanym z tematem Zjazdu, 4. Refleksja biblijna, 5. Drogowskazy na przyszłość. Wyniki pracy w grupach pozwalają Zarządom na rozeznanie jakie sa radości i trudności w funkcjonowaniu poszczególnych Ośrodków.

Zjazd jest tez miejscem podtrzymania i umacniania wspólnoty krajowej lub międzynarodowej, co sprzyja dbaniu o jedność programów.

Zjazdy Animatorów są najbardziej widocznym przejawem synodalnego sposobu funkcjonowania Spotkań Małżeńskich. Powstałą w wyniku covidu możliwość organizowania spotkań i zjazdów w sposób zdalny stało się bardzo wyraźnym i bardzo znaczącym przejawem synodalności. Słuchanie, rozeznawanie i uczestnictwo poszerzyło się znacznie.

M. Dbanie o formację animatorów

W tym celu wydawane sa zeszyty formacyjne dla animatorów – niektóre w formie papierowej, niektóre tylko w formie elektronicznej oraz opracowane zostały programy warsztatów dla animatorów zatytułowane: „Wprowadzenie w Spotkania Małżeńskie”, „Duchowość, charyzmat i misja”, „Fundament Animatora”, „Małżeństwa w kryzysie na Spotkaniach Małżeńskich”, „Jak prowadzić Małe Grupy”. W oparciu o podręczniki prowadzone są warsztaty dla animatorów.

Zostały uruchomione możliwości kontaktowania się animatorów i liderów między sobą zarówno na platformie Zoom, jak i innych mediach, szczególna popularnością cieszy się googlegroup oraz Whatsap

N. Poszerzanie odpowiedzialności

Na przykładzie Spotkań Małżeńskich możemy prześledzić etapy rozwoju odpowiedzialności za ruch i Stowarzyszenie. Przedstawiamy te etapy w wielkim skrócie.

– wczesna faza założycielska – wizję mieli założyciele i zachęcili do jej realizacji grupę przyjaciół

– faza założycielska – założyciele wraz z poszerzającym się gronem przyjaciół wspólnie dochodzą do formułowania podstaw duchowości i charyzmatu,

– faza tworzenia nowych wspólnot. Potrzeba koordynacji w celu zachowania jedności programowej. Ruch staje się wspólnotą wspólnot. Powstaje zalążek Zarządu Dzieła. Ruch funkcjonuje za wiedzą i zgodą władz kościelnych na poziomie diecezji i Konferencji Episkopatu danego kraju.

– dbanie przez założycieli o eklezjalny charakter funkcjonowania Ruchu;

– formułowanie jasnych zasad działania. Powstaje status Ruchu który przekształca się w Statut Stowarzyszenia , który z racji międzynarodowego charakteru Ruchu, zostaje zatwierdzony przez Stolicę Apostolską. Założyciele są pierwszymi przewodniczącymi Zarządu Głównego.

– Zjazdy krajowe i międzynarodowe są miejscem nabierania przez wspólnoty lokalne coraz większej odpowiedzialności za całość ruchu i jego jedność w wymiarze czterech filarów: duchowości i charyzmatu, programów, organizacji i wspólnoty.

– Założyciele wraz z całym zarządem oraz zaproszonymi osobami tworzą międzynarodową Radę Programową, która podejmuje tematy ważne dla funkcjonowania Stowarzyszenia.

– Równolegle, Zarząd na poziomie międzynarodowym oraz na poziomie struktur lokalnych dba o formację animatorów, o dialog jako drogę zycia wewnętrznego członków Stowarzyszenia. Dbanie o własną formację animatorów jest warunkiem owocności realizacji misji Stowarzyszenia.

– Założyciele przekazują całość zarządzania swoim następcom, nie wchodzą w skład nowego zarządu międzynarodowego , pozostają doradcami.

O. Ekumenizm

Spotkania Małżeńskie są w sposób szczególny otwarte na budowanie jedności chrześcijan zgodnie z magisterium Kościoła. Działają na obszarach, na których mieszkają nie tylko małżeństwa mieszane wyznaniowo, ale także znaczna część mieszkańców przynależy do innych wyznań chrześcijańskich. W naszych rekolekcjach uczestniczą małżeństwa różnych wyznań, szczególnie prawosławne i Kościoła Chrześcijan Baptystów. Powstały gałęzie naszego Ruchu w Cerkwi Prawosławnej oraz w Kościele Chrześcijan Baptystów. Zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego i Statutu animatorzy nie należą do katolickiego Stowarzyszenia, lecz tworzą odrębne wspólnoty. Zasady dialogu pozwalają nam „powracać do źródła”, czyli do Jezusa Chrystusa i Jego Ewangelii. Nasze wspólne motto brzmi: „Razem pracujemy, razem się modlimy i razem cierpimy z powodu braku możliwości wspólnego przyjmowania Komunii Świętej”. Żyjemy jednak w komunii duchowej.

Wojna na Ukrainie stworzyła nowe wyzwania przed współpracą na rzecz naszej jedności. I znów zasady dialogu zakorzenione w Ewangelii pozwalają na potępienie agresji i wojny oraz gotowość do przebaczenia w duchu słów Jezusa na krzyżu „Ojcze odpuść im, bo nie wiedzą co czynią” .

Współpraca na rzecz jedności chrześcijan jest niezwykle ważnym przejawem naszej synodalności, jest znakiem podążania razem w duchu komunii, uczestnictwa i misji.

1. Co utrudnia podróż synodalną?
A. Zbyt słabe wśród wielu animatorów rozeznanie, że dialog jest drogą duchową i drogą do świętości.

Dojrzewanie do takiego rozumienia dialogu jest procesem, w trakcie którego toczy się często walka duchowa. Życie zgodne z dialogiem jako drogą duchową jest najtrudniejszą duchowością. Dlatego sa małżeństwa i kapłani, którzy chcą traktować Spotkania Małżeńskie jako „świetną metodę komunikacji” i „świetną metodę duszpasterską” , ale nie jako swoją drogę duchową. Nie rozróżniają duchowości od religijności. Umniejsza to owocność ich działalności. Powoduje to szukanie własnej duchowości poza naszym Stowarzyszeniem, a niekiedy próby narzucania elementów innych duchowości. Osłabia to wyrazistość duchowości i charyzmatu i misji Stowarzyszenia.

B. Zagrożenia wewnętrzne

Podróż synodalną bardzo utrudniają konflikty pomiędzy animatorami. Są one wynikiem osobistych słabości animatorów, ale także rezultatem nie rozumienia dialogu jako drogi duchowej i drogi życia wewnętrznego. To właśnie brak wystarczająco głębokiego rozumienia dialogu jako drogi życia wewnętrznego powoduje niekiedy podświadome odwrócenie zasad dialogu we własnym życiu i w relacjach we wspólnocie: mówienie przed słuchaniem, ocenianie przed rozumieniem i podejmowanie dyskusji tam, gdzie powinno być rozumienie i dzielenie się. Ujawnia się to niekiedy chęcią władzy i brakiem pokory w posługiwaniu. Własne problemy wewnętrzne, osobiste urazy bywają odreagowywane na innych animatorach, a także na wspólnocie. Są to zjawiska marginalne w skali całego Stowarzyszenia, jednakże są przejawem działania szatana, który próbuje zniszczyć Ruch od środka, od wewnątrz.

Konfliktotwórcze bywają też relacje pomiędzy ustępującymi i nowymi liderami. Przekazywanie odpowiedzialności powinno współbrzmieć z korzystaniem z doświadczenia ustępujących zarządów. Ustępujący powinni dać maksimum przestrzeni do spełniania swych obowiązków nowym członkom Zarządu. Zasady dialogu są podstawą tego procesu.

Podejmowane są niekiedy próby narzucania przez niedoświadczonych animatorów lub nie mających wystarczającego rozeznania, rozwiązań szkodliwych dla Stowarzyszenia. To jest poważne zagrożenie. Niekiedy motywem są także osobiste ambicje. Potrzebna jest cierpliwość że strony Zarządu, potrzebny jest dialog jako droga budowania pokoju we wspólnocie. Potrzebne jest dbanie o dialog jako drogę życia wewnętrznego przez każdego z członków Stowarzyszenia. To jest warunek istnienia Stowarzyszenia.

C. Nieumiejętne podjęcie problemu granic własnego zaangażowania.

Jest najczęściej skutkiem braku odnawiania i pogłębiania dialogu jako drogi życia wewnętrznego. Wielu animatorów, bardzo ofiarnych, chce „dać z siebie wszystko” i poszerzać misję, zapominając o potrzebie pogłębiania własnego życia wewnętrznego. Sprzyja to utracie motywacji, wypaleniu. Zwyczajne przeciążenie wobec wymagań życia rodzinnego i zawodowego ogranicza zaangażowanie. Bardzo ważnym przejawem synodalności jest takie prowadzenie warsztatów rekolekcyjnych, by przygotowywać nowych animatorów- z jednej strony stawiając im podstawowe wymagania, z drugiej zaś nie stawiając zbyt wygórowanych wymagań, którym nowi kandydaci na animatorów nie będą potrafili sprostać.

D. Schematy struktur Kościoła.

Pomimo, że Spotkania Małżeńskie są miejscem nawrócenia, miejscem odnajdywania na nowo swojego miejsca w Kościele dla tysięcy małżeństw i przygotowujących się do małżeństwa, to schematyczna działalność Kościoła niejednokrotnie utrudnia zaangażowanie kapłanów. Poparcie dla naszej działalności przez Stolicę Apostolską, przez biskupów diecezjalnych, nie zawsze przekłada się na praktyczne możliwości realizacji misji Spotkań Małżeńskich w parafiach. Jednocześnie trzeba zauważyć, że słowa Jezusa, że „żniwo wielkie, ale robotników mało” dotyczą także małżeństw zaangażowanych w działalność Stowarzyszenia.

3. Postscriptum

Dziękujemy Panu Bogu za dar dialogu, za zdolność słuchania, rozeznawania i za misję jaką nam powierzył w Kościele. Przepraszamy za wszystkie słabości i zawierzamy dalszą działalność, ufając w wzrost zdolności słuchania, rozeznawania, a w konsekwencji w rozwój misji Stowarzyszenia. To jest nasza droga tworzenia Kościoła, droga Królestwa Bożego, które jest w nas.