Synteza narodowa Szkocji - Konferencja Episkopatu Szkocji
Poniżej prezentujemy syntezę narodową w wersji oryginalnej oraz w tłumaczeniu na język polski (tłumaczenie maszynowe DeepL oraz Google Translate).
[Źródło: https://www.bcos.org.uk/]
UWAGA: W przypadku problemów z przeglądaniem plików PDF w przeglądarce (najczęściej takie problemy pojawiają się na urządzeniach mobilnych) proszę pobrać potrzebne pliki na urządzenie korzystając z ikony “Download PDF” znajdującej się przy każdym dokumencie.
Gdyby to nie pomogło prosimy o kontakt.
Podsumowania z polskich diecezji, parafii, uczestników Synodu
Diecezja Bielsko-Żywiecka
„Synodalność stanowi nadzieję dla Kościoła w wielu wymiarach. Jest ona pewną koniecznością w dzisiejszych czasach. Trzeba troszczyć się o jej trwanie przy jednoczesnym poszanowaniu wierności nauce i tradycji wiary” – brzmi jeden z wniosków, jaki znalazł się w syntezie synodalnej przygotowanej przez diecezję bielsko-żywiecką. W podsumowaniu podkreślono, że najważniejszą nowością dla wszystkich uczestników synodalnych spotkań było „wspólne uczenie się jak mówić i dyskutować o Kościele, jak dotykać fundamentalnych kwestii wiary, ale także jak opisywać zwykłe ludzkie doświadczenie”.
Parafia pw. św. Jadwigi Śląskiej we Wrocławiu – Leśnicy
W parafii odbyły się cztery spotkania synodalne (5.11.2021, 11.12.2021, 15.01.2022, 20.02.2022). Poniżej umieszczono syntezę z tych spotkań.
Synod jest szansą
Synod jest potrzebnym głosem w Kościele, ale jest to głos doradczy. Jego celem nie jest ustalanie większością głosów nowych zasad wiary czy zmiana zasad moralnych. Dla mnie spotkania synodalne były okazją do ciekawych rozmów o Kościele, do słuchania opinii innych osób. Dały mi możliwość lepszego zrozumienia omawianych tematów.
Synodalne konsultacje – doświadczenie nieoczekiwane
Kiedy po raz pierwszy usłyszałem, że papież Franciszek zamierza przeprowadzić w całym Kościele szerokie konsultacje przed synodem, który ma odbyć się w 2023 roku, miałem ambiwalentne uczucia. Z jednej strony radość, że papież dojrzał taką potrzebę, a jak wynikało z opublikowanych dokumentów, domaga się przeprowadzenia takich konsultacji wszędzie i to bardzo szeroko, zapraszając potencjalnie każdego. Z drugiej strony nieufność, że organizujące spotkania duchowieństwo zrobi wszystko, aby nic dobrego z tego nie wyszło. Te obawy mam zresztą nadal i czas pokaże, czy są nieuzasadnione. Nie o tym jednak chciałem pisać. Zaskakująco dla mnie samego coś innego wydarzyło się we mnie w trakcie samego procesu.