I sesja synodalna w Rzymie (4-29.10.2023r):
przebieg prac, transmisje, zdjęcia / dokumenty, homilie, medytacje itp / pozostałe materiały

II sesja synodalna w Rzymie (2-27.10.2024r):
informacje

Szukaj
Close this search box.

Podsumowanie przebiegu Synodu w diecezjach

Synteza parafialna z parafii Nawiedzenia NMP w Wożuczynie

Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja

 Synod o synodalności

 Synteza parafialna
Parafia p.w. Nawiedzenia NMP w Wożuczynie

  1. Synodalne Spotkania Konsultacyjne w parafii p.w. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Wożuczynie zostały przeprowadzone w trzech sesjach. Pierwsza z nich odbyła się
    5 grudnia 2021 r. pt. „Słuchanie – mówienie – celebracja”. Druga miała miejsce 12 grudnia 2021 r. i jej hasłem przewodnim było: „Misja – dialog – ekumenizm”. Trzecia, ostatnia sesja odbyła się 9 stycznia 2022 r. i nosiła nazwę „Władza i synodalność”. Łącznie we wszystkich sesjach prac synodalnych na poziomie parafii uczestniczyło 35 osób. Pracowały one w 4 małych grupach, spośród których jedna z nich stanowiła grupę młodzieży starszej, zaś pozostałe trzy składały się z osób dorosłych. Niniejsza synteza jest zebraniem wszystkich wniosków poszczególnych grup ze wszystkich sesji. Dla usystematyzowania treści, wnioski zostały podzielone na trzy bloki, według tematyki każdej sesji.

 

Sesja 1 – Słuchanie – mówienie – celebracja.

  1. Kościół jest wspólnotą ludzi ochrzczonych i wierzących w Jezusa Chrystusa. Należy dostrzec, że świadomość religijna ludzi pozostających w Kościele wciąż wzrasta i pogłębia się. Niemniej jednak mamy do czynienia z wieloma grupami ludzi oddalonych. Są nimi chociażby starsi i samotni, osoby rozwiedzione i ich dzieci, osoby pozostające w związkach niesakramentalnych, przeżywające różne osobiste tragedie, niewykształceni czy młodzież uwikłana w nałogi. Do tego mamy wciąż jeszcze wielu katolików, którzy praktykują wiarę tylko ze względu na szeroko pojętą tradycję, która nie niesie z sobą konieczności pogłębiania swojego życia duchowego.
  2. Ze względu na ludzi pozostających niejako na uboczu Kościoła, bardzo ważna jest przestrzeń słuchania w naszych wspólnotach. Trudno jednak ją znaleźć, gdy mamy do czynienia z postawą oceniania innych i braku pokorywśród ludzi zamkniętych tylko w katolickim środowisku, którzy niejednokrotnie czują się „lepsi” od pozostałych. Wywyższanie się katolików, uczęszczających częściej we Mszy świętej, nad innymi ludźmi jest problemem, który utrudnia powrót do Kościoła osobom oddalonym. Stąd ludzie wierzący muszą bardziej skoncentrować się na cierpliwym wysłuchiwaniu grup oddalonych czy zmarginalizowanych.
  3. Problem ze słuchaniem innych jest również widoczny w kręgu duchowieństwa. Co więcej, sam Synod wydaje się być nieco spóźnioną reakcją Kościoła w kwestii wysłuchanie opinii świeckich na temat wspólnoty Kościoła. Rażące dla wiernych są zachowania widoczne w wielu parafiach, jak chociażby: brak akceptacji człowieka; nieprzyznawanie się do swoich błędów; próby zatajenia złych czynów księży przez zwierzchników; głoszenie swoich subiektywnych poglądów zamiast oficjalnego nauczania Kościoła; brak stosownego zachowania w danej okoliczności (np. przy liturgii pogrzebów); wyczytywanie osób, którzy nie złożyły ofiar czy brak kontynuacji rozpoczętych już wcześniej inicjatyw przy zmianie księdza w parafii.
    Z całą pewnością należy potępiać grzech, nigdy jednak człowieka. Posługa księży powinna być więc bardziej kierowana miłością w ich stosunku do swoich parafian, a w szczególności podczas sprawowania posług (zwłaszcza spowiedzi). Miłość do parafian często budują małe, proste, zwyczajne gesty.
  1. Bezdyskusyjnymi przewodnikami wspólnot lokalnych są biskupi i proboszczowie. Należy jednak umożliwić większą przestrzeń „mówienia” w Kościele dla ludzi świeckich, aby w ten sposób każdy wierny miał poczucie, że jego głos się liczy i jest ważny. Taką możliwość daje np. działalność Rad parafialnych oraz aktywne uczestnictwo w grupach parafialnych czy programach ewangelizacyjnych. Warto byłoby się jednak zastanowić nad stworzeniem platform (także elektronicznych) w każdej parafii, które dawałyby ludziom pozostającym na uboczu możliwość anonimowego podzielenia się swoimi wnioskami lub opiniami na temat funkcjonowania parafii. Parafianie powinni mieć również realny, a nie fikcyjny, wpływ na akceptację swoich proboszczów w parafiach.
  2. Należy jednak pamiętać, że podstawowym środowiskiem uczenia się „mówienia”
    i właściwej komunikacji jest każda rodzina. Osoby wierzące powinny wzmacniać relacje
    w swoich rodzinach przez tworzenie głębszych więzi, opartych na komunikacji podstawowej, czyli zdolności mówienia o swoich uczuciach i przeżyciach, ograniczając jednocześnie koncentrację uwagi na mediach społecznościowych, telewizji i Internecie.
  3. Źródłem i szczytem życia chrześcijańskiego jest Eucharystia. Jej celebracja powinna się odbywać w każdej parafii na jak najwyższym poziomie. Wyrazem czci do Najświętszego Sakramentu jest również praktyka modlitwy adoracyjnej. Jest gorącym życzeniem wiernych, aby częsta i regularna adoracja Najświętszego Sakramentu była możliwa w wielu parafiach.
    Niestety jednak w celebrowaniu sakramentów widoczne są również liczne uchybienia. Niesmaczne są zjawiska niedbale odprawianych Mszy świętych przez księży, brak odpowiedniego szacunku dla Ciała i Krwi Pańskiej (dotyczy to zarówno księży, jak i świeckich) czy kwestia wyznaczania „cenników” za udzielenie sakramentów. Zasmucający jest też stan wiedzy wiernych świeckich na temat muzyki liturgicznej.
  1. Aby życie religijne wśród wiernych w parafiach mogło się pogłębiać, widoczna jest też potrzeba „otwartości” na inne parafie i ich „ofertę”. Należałoby poprawić w tym zakresie komunikację, aby każdy wierny mógł być należycie poinformowany o różnych przedsięwzięciach i akcjach duszpasterskich o charakterze międzyparafialanym i diecezjalnym (np. Exodus Młodych, seminaria, rekolekcje, koncerty uwielbienia, pielgrzymki itp.).
 

Sesja 2 – Misja – dialog – ekumenizm.

  1. Każdy chrześcijanin jest posłany do misji głoszenia Ewangelii. To zadanie najpełniej jest realizowane przede wszystkim przez świadectwo własnego życia i naśladowanie Jezusa.
    Z tego też wynika nagląca potrzeba, aby w dzisiejszych czasach na nowo przywrócić rolę autorytetów. Również jednym z najbardziej podstawowych przejawów misji każdego ochrzczonego jest pełny udział w Eucharystii oraz udzielanie pomocy potrzebującym.
  2. Podjęcie misji przez każdego ochrzczonego jest w dzisiejszych czasach niebywale utrudnione. Na brak zaangażowania w Kościele wpływa wiele czynników. Widoczny jest wszechobecny konformizm, który sprawia, że ludzie przestają myśleć samodzielnie, a idą za tzw. „tłumem”. Wśród społeczności pokutuje lenistwo i wygodnictwo, które znieczulają na potrzebę wyrzeczeń w życiu. Gonitwa za pieniądzem i dobrobytem przysłoniła inne wartości. Relacje międzyludzkie często ograniczają się tylko do świata wirtualnego. Bardzo ujemny wpływ na zaangażowanie się parafian w życie swoich wspólnot ma również zjawisko migracji. Nie ułatwiają też w misji katolików nagonki medialne na Kościół, a także widoczny brak jedności w samym Kościele, czy wśród księży. Płytka i powierzchowna wiara wielu katolików również sprawia, że nie czują oni nawet potrzeby wzięcia odpowiedzialności za Kościół i jego misję.
  3. Priorytetowym zadaniem Kościoła w tak zarysowanym kontekście wydaje się być duszpasterstwo małżeństw, rodzin i młodzieży, gdyż tych grup zaczyna w Kościele brakować. Rodzina jest podstawowym miejscem rozwoju młodego człowieka, a rodzice są pierwszymi świadkami wiary dla dziecka. Stąd wynika nagląca potrzeba organizowania w parafiach wspólnot małżeńskich i rodzinnych. Należy objąć też szczególną troską osoby rozwiedzione, budując atmosferę zrozumienia i większego szacunku dla ich postawy trwania w wierności Kościołowi.
  4. Młodzi ludzie chcą się czuć potrzebni w parafii. Pomimo obecnych trudności trzeba więc nadal pracować z młodzieżą i dziećmi. Warto organizować dla nich w parafiach specjalne grupy formacyjne, Msze święte z udziałem dzieci, a także różne pielgrzymki, wyjazdy kulturowe oraz spotkania integracyjno-rozrywkowe. Młodzież też chętnie włącza się w dzieła wolontariatu, dlatego warto organizować różne akcje charytatywne. Bardzo dobrą przestrzenią do formacji dzieci i młodzieży jest również śpiew i muzyka. Wszystko to może sprawić, że w Kościele będzie więcej radości i ducha uwielbienia Boga.
  5. Dialog jest przestrzenią porozumienia z innymi ludźmi. Kluczowa w nim jest cierpliwość, życzliwość i otwartość w podejściu do drugiego człowieka. Kościół zbyt często wydaje się być dość „napompowany” i zdystansowany. Należy więc zmienić wewnętrzne nastawienie do innych ludzi, aby być bardziej przyjaznym. Nie oznacza to jednak, aby Kościół przestał stawiać wymagania w czasach powszechnego wygodnictwa. Być może należałoby
    z tego względu jeszcze bardziej zwiększyć wymagania względem osób przygotowujących się do przyjęcia różnych sakramentów, nawet kosztem rezygnacji części z nich. Jednak w ten sposób zapobiegnie się najprawdopodobniej wprowadzaniu do Kościoła tzw. „praktykujących niewierzących”.
  6. Dialog z ludźmi oddalonymi od Kościoła jest niewątpliwie utrudniony też z powodu niskiego stanu wiedzy religijnej ludzi pozostających w Kościele. Niestety, często wierzący zbyt słabo znają Pismo Święte, katechizm, nauczanie Kościoła – i z tego powodu bardzo ciężko jest im podjąć konstruktywny dialog. Księża powinni więc robić wszystko, co w ich mocy, aby uczyć wiernych podstaw wiary, które dla nich mogą wydawać się oczywiste, ale dla ludzi już niekoniecznie.
    Stanowczo temu nie sprzyja tzw. kościelny język. Kazania głoszone przez księży są niekiedy tak bardzo teologiczne, że w ogóle nie trafiają do umysłów i serc wiernych. Należy więc głosić homilie językiem prostym i zrozumiałym dla wszystkich ludzi, wyjaśniając przy tym najbardziej podstawowe kwestie wiary. Dowodem na ten stan rzeczy są nawet pytania synodalne, które zostały sformułowane tak zawiłym językiem, że dla wielu okazał się on niezrozumiały.
    Warto również zauważyć, że w obecnej sytuacji zaniechiwanie wizyt duszpasterskich, tzw. „kolędy”, również nie sprzyja szukaniu dialogu z ludźmi.
  7. Mimo wielu różnic, jest wiele czynników, które łączą wszystkich wyznawców Chrystusa. Należy czynić kroki ku zjednoczeniu chrześcijan. Po pierwsze, konieczna jest gotowość do dialogu z obu stron, potrafiąca słuchać innych. Rozwijanie praktyki synodalności w Kościele katolickim również służy lepszym relacjom z innymi wyznawcami Jezusa.
    Katolicy powinni też bardzo mocno wspierać misjonarzy i osoby świeckie, które wyjeżdżają na misje. Należy im pomagać duchowo i materialnie, w poczuciu odpowiedzialności za cały Kościół powszechny.
 

Sesja 3 – Władza i synodalność

  1. Każdy kościół parafialny to w pewnym sensie bogactwo odrębnej historii i tradycji. Z tego względu odpowiedzialność za parafię spoczywa rzeczywiście na wszystkich parafianach, żyjących na jej terenie w konkretnym czasie.
  2. Aby każda parafia mogła osiągać zamierzone cele potrzebne są zaangażowanie parafian oraz ich wsparcie finansowe. Przede wszystkim konieczne są jednak dobre relacje
    w parafii. To, co buduje atmosferę wielkiego zaufania na linii proboszcz-wierni to między innymi jawność zarządzania finansami.
  3. Bez wątpienia najbardziej istotną rolę w rozwijaniu parafialnej synodalności odgrywa Rada Parafialna. Stanowi ona zespół doradczy i pomocniczy dla Proboszcza każdej parafii. Pomocniczą rolę dla każdego proboszcza pełnią także wszelkie grupy i ruchy kościelne, działające w parafii.
  4. Rada Parafialna ma ogromne znaczenie dla parafii, stąd powinna ona posiadać realny wpływ na jej życie. Niestety, w wielu parafiach naszej diecezji funkcjonuje ona tylko „na papierze”.
    Innym problemem w funkcjonowaniu Rad Parafialnych w naszym Kościele diecezjalnym jest także to, że przynależność do niej nie wiąże się wcale z czymś atrakcyjnym. Niekiedy radni są traktowani tylko jako osoby do pomocy w zebraniu ofiar lub roznoszeniu opłatków. Często spotykają się z nieżyczliwością pozostałych Parafian. Dzieje się tak, gdyż funkcja radnego w wielu miejscach nie jest należycie dowartościowana. Gdy to stanowisko będzie bardziej doceniane, zarówno przez parafian, jak i przez samych proboszczów, prestiż Rady Parafialnej będzie niewątpliwie wzrastał.
  1. Na każdym członku Rady Parafialnej spoczywa jednakże duża odpowiedzialność. Jest on bowiem przedstawicielem swojej lokalnej społeczności z danego sołectwa czy miejscowości. Radni parafialni nie zawsze uzgadniają swych decyzji ze wszystkimi mieszkańcami.
    Spotkania Rad Parafialnych powinny być częste i regularne. Skład rad w parafiach naszej diecezji powinien być bardziej zróżnicowany pod względem wieku, płci, wykształcenia czy zawodu. Należy szukać nowych członków oraz otworzyć się na młode i ambitne osoby. Radni parafialni powinni mieć też możliwość osobistej formacji poprzez uczestniczenie w różnych kursach i seminariach. O działalności Rady powinni być też informowani parafianie.
  1. Synodalność jest za słabo rozwijana również na szczeblu diecezjalnym. Paradoksem kościelnej rzeczywistości jest to, że dysponuje ona wieloma narzędziami i metodami synodalnymi, które są zapewnione w prawie kanonicznym, a mimo to – nie wykorzystuje ich. Na przykładzie naszej diecezji zadziwiające jest np. to, że w ciągu 30 lat jej funkcjonowania zwołano do tej pory zaledwie jeden synod diecezjalny. Biorąc pod uwagę dynamicznie zmieniający się świat, zaskakujący jest fakt, że biskupi nie chcą wsłuchiwać się w głos swoich wiernych np. na początku swojej biskupiej posługi. W konsekwencji decyzje wydają się być często nietrafione, gdyż za rzadko dopuszcza się do głosu inne, kompetentne osoby,
    a postanowienia podejmuje się w wąskim gronie osób – niestety często nastawionych pochlebczo do swoich przełożonych.
    Synody diecezjalne, składające się z reprezentantów osób duchownych, konsekrowanych i świeckich, powinny odbywać się częściej i regularnie, gdyż każda diecezja posiada swoją specyfikę i problemy – nasza również. Przebieg takich wydarzeń synodalnych powinien być prosty, zwięzły i rzeczowy – bez niepotrzebnego nagłaśniania medialnego i rozbudowania strukturalnego, które tylko jeszcze bardziej przyczyniają się do pogłębienia zjawiska „skostnienia” Kościoła.
  2. Owoce prac synodalnych w Parafii Nawiedzenia NMP w Wożuczynie zawierzamy Świętej Bożej Rodzicielce Maryi, Matce Odkupiciela – Patronce naszej Diecezji.

 

 

[Źródło: Materiał przesłany na adres lp.gr1714082122o.don1714082122ys@tk1714082122atnok1714082122]