Sesje synodalne w Rzymie (4-29.10):
przebieg prac, transmisje, zdjęcia / homilie, wystąpienia i medytacje / pozostałe materiały

<<< Homilie, wystąpienia , medytacje sesji synodalnych w Rzymie (4-29.10.2023r)

Medytacja poranna - s. Maria Grazia Angelini O.S.B. - Rekolekcje Fraterna Domus - Sacrofano - dzień 2 (2.10.2023r.)

Medytacja poranna - s. Maria Grazia Angelini O.S.B. - Rekolekcje Fraterna Domus - Sacrofano - dzień 3 (3.10.2023r.)

Wtorek 3 października 2023 r. – Jutrznia

Magnificat,

“Młode” spojrzenie na świat i Kościół

 Celebracja, jak wiemy i być może doświadczamy, jest intymną energią podróży synodalnej. We wszystkich jej etapach i przejściach. Sam Synod odbywa się jako “celebracja”. A z celebrowanej liturgii czerpie światło i orientację dla nowych języków i nowych ścieżek Nic więc dziwnego, że propozycja na ten ostatni dzień rekolekcji jest umieszczona w świetle Magnificat – pieśni Początku, która wypełnia każdy dzień modlitwy Kościoła.

“Wymierz mi, Boże, sprawiedliwość !” (Ps 42, 1), wzywaliśmy w jutrzni, wyrażając jęk uciskanej ludzkości i stworzenia poddanego próżności i w bólach porodowych (Rz 8, 20-24), w uścisku powszechnego smutku, który przesłania nasze dni. Ale potem, bez przerwy – tak zwyczajny kontrapunkt modlitwy Kościoła – zaintonowaliśmy: “Wszystko śpiewa i krzyczy z radości” (Ps 63, 14). To właśnie ten kontrapunkt błagania i uwielbienia jest nieruchomą pieśnią wiary, gromadzącą dysonansowe harmonie widzialnych i ukrytych światów, towarzyszącą nam aż do wieczora w walce o wiarę, o bycie w towarzystwie ludzi jako “wszystkich braci”.

I tak wieczorem czeka na nas Matka. Nieszporne wezwanie każdego dnia, w Magnificat, wita nas i objawia nam, jak doprowadzić do końca każde dzieło podjęte w posłuszeństwie wiary. Gdy zapada wieczór, Matka Boża czeka na nas ze swoją pieśnią. Pieśnią niezwykłą w swoim potencjale prorockiego odczytywania historii. Syntezą “matczyną”, która gromadzi i oświetla naszą postrzępioną ludzką historię. I wskazuje drogę.

Znajduje się ono na początku na ustach Maryi odwiedzającej Elżbietę (Łk 1, 39-56), która nosi w zarodku we własnym ciele bardzo ciężką tajemnicę życia. Jak się nią podzielić? Jak rzucić wyzwanie niemożliwemu, opowiadając o tym, co jej się przydarzyło? Tylko w pieśni, w pieśni, która obejmuje wszechświat i pokolenia, gdzie jej drobna historia jako dziewczyny z Nazaretu znajduje swój właściwy horyzont.

Pieśń jest dedykowana Najwyższemu, ale skierowana jest również do współczesnych, jak i przyszłych czytelników, angażując wszystkie pokolenia w głęboką duchową komunikację. Wspaniałe dzieło, które czerpie ze starożytnego dziedzictwa (1 Sam 2,1-10): kobiety przed nią sprostały niemożliwemu poprzez modlitwę i łzy, a Maryja podejmuje to dziedzictwo.

Tak więc ze spotkania Maryi ze starszą kuzynką Elżbietą emanuje godna podziwu wzajemność łaski. Magnificat wyrasta z autentycznej “duchowej rozmowy”, jako modlitwa mająca prowadzić Kościół i nadawać tempo jego podróży w czasie. Oto jej dni.

Pieśń młodej kobiety ośmiela się interpretować historię w świetle niedostrzegalnego i przemieniającego wydarzenia – które radykalnie angażuje ją w ciało, wywraca jej życie, jej małość – “nihilność” (oudeneia) – i w ten sposób otwiera godną podziwu wizję historii uniwersalnej, przyszłości, którą proroczo łączy z przeszłością. W ten sposób Maryja przekazuje swoją pieśń Kościołowi Bożemu w drodze – aby zebrać w modlitwie zejście wieczoru i otworzyć przyszłość na każdym kroku. Także spotkania synodalne . Dobrze będzie o tym pamiętać. Inspirujmy się niemożliwością Boga, widzianą przez małą dziewczynkę z Nazaretu, Zwiastowaniem.

Mała dziewczynka z Galilei – la chica, la guapa, jak powiedzieliby niektórzy – wzmocniona błogosławieństwem kuzynki, roztapia się w pieśni do “Boga, mego Zbawiciela, (…) który wejrzał”, pieśni, by “uczynić Go wielkim”. W tym “moim” zbawicielu nie ma nic intymnego, ale raczej jest zaangażowanie wszystkich: Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba, Bóg Jezusa, zawsze gromadzi swój kościół poprzez jednostkę, która pozwala się zaangażować ciałem i duszą w niemożliwość Boga.

Nieszporna pieśń kościoła jest również oddechem, który napędza ścieżkę synodalną. “Nie do ciebie należy praca, ale nie możesz od niej uciec” – powiedział rabin Tarfon, jeden ze starożytnych mędrców Miszny (Awot II:19). Cóż, Magnificat jest dla Kościoła i jego procesu synodalnego codzienną łaską spełnienia; łaską, która popycha go naprzód, ponad różnicami i przeciwieństwami. Napędza z intymną pewnością, że Pan mimo wszystko daje łaskę, patrzy na ubóstwo, zna – od Egiptu uciskanego ludu po Golgotę Syna – nasze trudy i cierpienia.

Godzina Magnificat, o zmroku (Łk 24,29) – jest potajemnie wzbogacona o nieskończone rezonanse po tym dniu, kiedy po raz pierwszy zaśpiewano ją w ziemi Judy. Jest w niej zapisana cała historia świętego ludu Bożego. Niewiasta-Matka może również śpiewać ją na każdym kroku swojej ucieczki na tę cichą pustynię, gdzie jest karmiona przez dobre 1260 dni – zgodnie z Ap 12,6. Tutaj nie jest już dziewczyną z Nazaretu, jest Niewiastą, która woła, rodzi, a następnie jest karmiona w schronieniu na pustyni, pod potężną ręką Boga (1 P 5,6). Ona jest świętym Kościołem Bożym.

W kościele Magnificat odnawia się każdego dnia w Eucharystii, tkając historię początków, smutków i błogosławieństw oraz postrzępioną tkaninę dni na przestrzeni wieków. Aż do dzisiaj. Komunia świętych, wszystkich pokoleń, jest wpleciona w jej łono, kobiety, która się wstawia (Łk 1,48.50).

Maryja patrzy na historię od strony jej spełnienia, zgodnie z logiką odwrócenia losów, realizacji niemożliwego obiecanego przez Boga, i widzi, że już się spełniło. Tego spojrzenia wiary brakuje nam, abyśmy mogli uczynić Magnificat akordem recytacji zwykłych dni.

Magnificat i następujące po nim: jeden i ten sam styl, “bez oglądania się za siebie” – to dzisiejsza Ewangelia. Bez dygresji i rozwodzenia się nad obcymi celami. Z łagodnością i pokorą. Imiona, twarze, pytania, porównania, wybory, pod tym jednoczącym spojrzeniem, “bez oglądania się za siebie”.

Pomiędzy Benedictus a Magnificat rytm drogi Kościoła jest naznaczony inną narracją o trudach, smutkach, konfliktach, wyborach i nadziejach: jakby widzenie niewidzialnego (Hbr 11,27). Obyśmy dzięki Duchowi Świętemu, w którym zostaliśmy ochrzczeni, nigdy nie utracili rytmu, jaki ta “matczyna” modlitwa nadaje niepewnym krokom życia i synodalnej wędrówce całego świętego ludu Bożego.

Medytacja poranna - s. Maria Grazia Angelini O.S.B. - transmisja

Kanały YT na których mogą być dostępne udostępniane transmisje w innych wersjach językowych

Najnowsze wiadomości synodalne

W miniony weekend zakończyła się seria synodalnych spotkań jubileuszowych zorganizowanych w Watykanie przez Fundację Fratelli Tutti. Cykl wydarzeń był jednym z etapów przygotowań do Jubileuszu 2025. Włączyła się w niego również bazylika św. Piotra, która będzie centralnym miejscem wielu wydarzeń Roku Świętego. Czytaj wszystko  ... Read more
Published on: 2023-12-04
„Stoimy w obliczu poważnych wyzwań, którym musimy stawić czoła wspólnie, w duchu europejskim i chrześcijańskim, który zbyt długo zdawał się padać ofiarą interesów narodowych” – wskazał abp Gintaras Grušas w przemówieniu otwierającym tegoroczne zgromadzenie plenarne Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE). Przewodniczący tego ciała otworzył tak wczoraj spotkanie, które odbywa się... Read more
Published on: 2023-11-28
Do końca roku w kilku miastach Francji odbywać się będzie Festiwal Piękna. Wydarzenie ma na celu „reewangelizację świata, który nie zawsze jest piękny”. Pomysłodawczynią tej inicjatywy jest Anne Facérias, która w 2012 roku stworzyła Diakonię Piękna, jako owoc odbywającego się wówczas w Rzymie synodu na temat nowej ewangelizacji. Kobieta podkreśla,... Read more
Published on: 2023-11-28
Niemieccy katolicy zrobili kolejny krok w kierunku ukonstytuowania tzw. Rady Synodalnej, mimo że Stolica Apostolska wielokrotnie przestrzegała, że nie są upoważnieni do ustanowienia takiej instytucji. Statuty Komisji Synodalnej, która ma następnie przygotować Radę Synodalną przegłosowali członkowie Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich. Aby mogły wejść w życie potrzebna jest jeszcze akceptacja episkopatu... Read more
Published on: 2023-11-27
Zastanowiło mnie, że Papież, pisząc do nas osobno, wskazał na adorację, jakby chciał przez to skierować naszą uwagę na Tego, który kieruje Kościołem i musi zostać postawiony w centrum – mówi prof. Katharina Westerhorstmann, jedna z czterech kobiet, jakie zrezygnowały z udziału w niemieckiej drodze synodalnej, widząc w niej zagrożenie... Read more
Published on: 2023-11-27