Kardynał Grech: Nowa droga, która pomoże Kościołowi kroczyć w stylu synodalnym

[tłumaczenie własne synod.org.pl na podstawie: https://www.vaticannews.va/en/vatican-city/news/2025-03/grech-a-new-path-to-help-the-church-walk-in-a-synodal-style.html – dostęp 17.03.2025r.]
Watykańskie media rozmawiały z kardynałem Mario Grechem, sekretarzem generalnym Synodu, o celach procesu, który będzie towarzyszył realizacji Synodu o synodalności zatwierdzonego przez papieża Franciszka i którego kulminacją będzie Zgromadzenie Kościelne w 2028 roku. „Celem podróży, którą Sekretariat Generalny Synodu proponuje Kościołom lokalnym”, wyjaśnia, »nie jest dodanie pracy do pracy, ale pomoc Kościołom w kroczeniu w stylu synodalnym«. Oto fragment wywiadu.
Synod na temat synodalności wydawał się być zakończony… a teraz zaczyna się od nowa, z woli papieża Franciszka, który ze szpitala Gemelli zatwierdził harmonogram prac na następne trzy lata….
Kardynał Grech: To prawda – wielu myślało, że Synod zakończył się wraz z celebracją drugiej sesji zgromadzenia w październiku ubiegłego roku. W rzeczywistości Konstytucja Apostolska Episcopalis Communio “przekształciła” Synod z wydarzenia w proces podzielony na trzy fazy: przygotowawczą, celebracyjną i wdrożeniową (EC, art. 4).
Ta zmiana wymaga prawdziwego „nawrócenia”, zmiany mentalności, która wymaga czasu, aby zakorzenić się w praktyce Kościoła. Ale ta struktura jest fundamentalna: samo opublikowanie „dokumentu” nie wystarczy, aby to, co wyłoniło się w dwóch fazach procesu synodalnego, zostało wdrożone w życie Kościoła. Ten „dokument” musi zostać „przyjęty” jako owoc kościelnego rozeznania i jako horyzont nawrócenia.
I tak właśnie się stało: Ojciec Święty, który jest zasadą jedności w Kościele i gwarantem procesu synodalnego, powierza Kościołom lokalnym i ich grupom zadanie zastosowania zaleceń zgromadzenia w ich własnych kontekstach lokalnych, jak zaleca w nocie towarzyszącej dokumentowi końcowemu. Wiele Kościołów już odpowiedziało hojnie i wprawiło sprawy w ruch – w rzeczywistości praca nigdy nie ustała po zakończeniu Zgromadzenia.
Co wydarzy się między chwilą obecną a rokiem 2028?
To, co się teraz zaczyna, jest bardziej procesem towarzyszenia i oceny fazy wdrażania, która już trwa. Ojciec Święty podjął tę decyzję przy udziale Rady Zwyczajnej Sekretariatu Generalnego Synodu, składającej się w dużej mierze z członków wybranych podczas Zgromadzenia.
Proces ten nie umniejsza roli każdego Kościoła w przyjmowaniu i stosowaniu owoców Synodu na swój własny, niepowtarzalny sposób. Raczej zachęca cały Kościół do wzięcia odpowiedzialności – a nawet wielkiej współodpowiedzialności– ponieważ doceniając Kościoły lokalne, łączy również kolegium biskupie z wykonywaniem posługi papieża.
Jaki jest zatem dokładny cel tego procesu?
Jest to proces mający na celu wspieranie dialogu między Kościołami na temat spostrzeżeń opracowanych w fazie wdrażania. Po okresie pracy na poziomie lokalnym (do 2026 r.) celem jest stworzenie, w stylu synodalnym, przestrzeni dialogu i wymiany darów między Kościołami.
Jest to jeden z najcenniejszych aspektów, który wyłonił się z dotychczasowej podróży synodalnej. Celem jest zapewnienie, że wdrażanie nie odbywa się w izolacji, tak jakby każda diecezja lub eparchia była odrębną jednostką, ale że wzmacniane są więzi między Kościołami na poziomie krajowym, regionalnym i kontynentalnym. Jednocześnie te momenty dialogu pozwolą na autentyczną wspólną wędrówkę, oferując możliwość oceny, w duchu współodpowiedzialności, dokonanych wyborów. Spotkania zaplanowane na 2027 i początek 2028 roku w naturalny sposób doprowadzą do zgromadzenia kościelnego w październiku 2028 roku. To ostatnie zgromadzenie będzie w stanie zaoferować Ojcu Świętemu cenne spostrzeżenia – owoce prawdziwego doświadczenia kościelnego – aby pomóc mu w rozeznaniu jako Następcy Piotra, z perspektywami do zaproponowania całemu Kościołowi. Wdrażanie i ocena muszą przebiegać razem, przeplatając się w dynamicznym i wspólnym procesie – to jest właśnie kultura odpowiedzialności przywołana w Dokumencie końcowym.
Rok 2026 będzie w całości poświęcony pracy różnych diecezji. Czego można się spodziewać?
Konieczne jest wznowienie pracy wykonanej w fazie słuchania, ale równie ważne jest, aby nie powtarzać jej w identyczny sposób. W tej fazie nie chodzi już tylko o słuchanie i gromadzenie słuchania Ludu Bożego, ale raczej o umożliwienie przywódcom kościelnym i zespołom synodalnym prowadzenia dialogu z resztą Ludu Bożego na temat treści, które wyłoniły się z podróży synodalnej w całości, tak aby ta podróż była dostosowana do ich własnej kultury i tradycji. Jest to także kolejna możliwość zwrócenia się do całego Ludu Bożego jako uczestników prorockiej funkcji Chrystusa (por. LG 12) i podmiotów sensus fidei. Mam nadzieję, że zasada cyrkularności wewnątrz i pomiędzy Kościołami stanie się operatywna w zwyczajnej praktyce Kościoła.
Jak powinny działać Kościoły lokalne?
Jesteśmy zaproszeni nie tylko do powtórzenia, ale do uczynienia wszystkich członków Ludu Bożego aktywnymi podmiotami życia kościelnego i do wyznaczenia drogi każdego Kościoła ze względu na tę uznaną zdolność, którą należy wspierać i kształtować. To pierwsze półtora roku będzie również okazją do zaangażowania tych, którzy wcześniej uczestniczyli mniej aktywnie. Przeżycia synodalne, doświadczenie rozmowy w Duchu, która sprawiła, że nasze wspólnoty tak bardzo się rozwinęły. Teraz, gdy obraz jest jaśniejszy i rozwinęło się bardziej wspólne rozumienie synodalności, razem – nikt nie jest wykluczony – możemy znaleźć narzędzia do kontynuowania podróży z nową energią.
Co możemy zrobić, aby bardziej zaangażować Lud Boży, unikając ryzyka, że ścieżka synodalna pozostanie ograniczona do tematów dla „ekspertów”, dla osób już zaangażowanych w struktury kościelne? Jak sprawić, by ten nowy, wymagający krok nie był postrzegany jako jeszcze jedno biurokratyczne zadanie dodane do innych?
Dokument przygotowawczy, który zainicjował cały proces synodalny, zaczyna się właśnie od tego stwierdzenia: „Kościół Boży jest zwołany na synod”. Nie ma nic bardziej angażującego cały Kościół i wszystkich w Kościele niż proces synodalny. Widać to było w pierwszej fazie, podczas słuchania Ludu Bożego w lokalnych kościołach. Droga naprzód jest teraz taka sama. Ta ścieżka realizacji jest wyzwaniem nie dlatego, że wzywa do zwiększenia aktywności „pracowników duszpasterskich”, zwłaszcza wyświęconych, ustanowionych lub de facto posługujących. Zobowiązaniem jest przeżywanie eklezjalnej drogi każdego Kościoła z synodalną mentalnością, w synodalnym horyzoncie, dojrzewając do synodalnego stylu, który jest warunkiem wstępnym synodalnej formy Kościoła. Powtarzam ten przymiotnik, aby podkreślić, że chodzi o mentalność. Znaczenie drogi, którą Sekretariat Synodu proponuje Kościołom lokalnym, nie polega na dodawaniu pracy do pracy w odpowiedzi na żądania pochodzące z zewnątrz lub z góry, ale na pomaganiu Kościołom w kroczeniu w stylu synodalnym; jednym słowem, aby naprawdę były Kościołami, w których portio Populi Dei powierzone biskupowi z pomocą jego prezbiterium i posług jest naprawdę Kościołem podmiotów w relacji, ucieleśniającym Ewangelię w miejscu, w którym się znajdują.
Kiedy to dzieło zostanie zakończone?
Wciąż trudno powiedzieć, kiedy Grupy zakończą swoją pracę. Jak wskazano rok temu, kiedy zostały ustanowione, Grupy mają przedstawić swoje wnioski Ojcu Świętemu „prawdopodobnie do czerwca 2025 roku”. Niektóre z Grup powinny być w stanie dotrzymać tego terminu. Inne, wręcz przeciwnie, mogą potrzebować dodatkowego czasu, ale i tak przedstawią tymczasowe sprawozdanie ze swojej pracy do końca czerwca. W tym samym czasie pracuje również Komisja Kanoniczna, ustanowiona już w 2023 r., która zobowiązała się do wspierania 10 Grup w sprawach wchodzących w zakres jej kompetencji, a także Grupa utworzona w ramach SECAM (Sympozjum Konferencji Episkopatów Afryki i Madagaskaru) w celu opieki duszpasterskiej nad osobami żyjącymi w poligamii.
Czy może Eminencja wyjaśnić, czym jest Zgromadzenie Kościelne 2028? W liście wyraźnie stwierdzono, że nie będzie to nowy Synod…
Powiedziałbym, że Synod 2021-2024 był „pierwszym” pod wieloma względami.
Po raz pierwszy w pełni zastosowano przepisy Episcopalis Communio.
Po raz pierwszy cały Kościół – i wszyscy w nim – mieli możliwość uczestniczenia w procesie synodalnym.
Po raz pierwszy w Zgromadzeniu uczestniczyli członkowie niebędący biskupami.
Po raz pierwszy dokument końcowy został natychmiast zatwierdzony przez Ojca Świętego, stając się tym samym częścią jego zwyczajnego Magisterium.
Teraz, w trzeciej fazie procesu synodalnego, mamy kolejną nowość: zgromadzenie kościelne.
Ponieważ jest to pierwsze zgromadzenie kościelne na poziomie całego Kościoła, wiele szczegółów wymaga jeszcze doprecyzowania. Możemy jednak czerpać z doświadczeń Kontynentalnych Zgromadzeń Etapowych, które miały charakter eklezjalny.
Jakie cechy będzie miało to zgromadzenie? Czym będzie się ono różnić od dwóch sesji Zgromadzenia Synodalnego, których doświadczyliśmy w 2023 i 2024 roku?
Celem zgromadzenia eklezjalnego, które jest ostatnim wydarzeniem procesu, jest nic innego jak to, co wskazano w dokumencie końcowym dla trzeciego etapu, a mianowicie skonkretyzowanie perspektywy wymiany darów między Kościołami i w całym Kościele (por. nn. 120-121). Jeśli podczas etapów trzeciego etapu będzie można realizować na różnych poziomach grup Kościołów (prowincje, konferencje biskupów, międzynarodowe spotkania konferencji biskupów) wymianę darów poprzez konfrontację i dzielenie się procesami zainicjowanymi w Kościołach lokalnych, Zgromadzenie kościelne będzie okazją do zebrania dojrzałych owoców na poziomie całego Kościoła.
Możliwość tego zgromadzenia kościelnego jest zawarta w końcowym pozdrowieniu Ojca Świętego na zakończenie II Zgromadzenia Synodalnego. Wyjaśnił, że „w niektórych aspektach życia Kościoła wskazanych w Dokumencie, a także w tematach powierzonych dziesięciu »Grupom Studyjnym«, które muszą pracować z wolnością, aby przedstawić mi propozycje, potrzeba czasu, aby dojść do wyborów, które angażują cały Kościół. Będę więc nadal słuchał biskupów i powierzonych im Kościołów”. Trzecia faza odpowiada temu czasowi słuchania, jak Dokument Końcowy działa w życiu Kościołów, a Zgromadzenie Końcowe stanowi moment syntezy, zdolny do zebrania owoców tego słuchania.
Dlatego Zgromadzenie ma charakter eklezjalny, co jest równoznaczne z podkreśleniem jego odmiennej natury i funkcji od Zgromadzenia Synodalnego, które już celebrowaliśmy, które jest i pozostaje zasadniczo Zgromadzeniem Biskupów. Owocem tego zgromadzenia był Dokument końcowy, który uczestniczy, jak już powiedzieliśmy, w zwyczajnym Magisterium Następcy Piotra. W świetle tego dokumentu wymaga się od całego Kościoła – od każdego Kościoła i każdego biskupa jako zasady jedności jego Kościoła – przeżywania trzeciej fazy, która będzie miała swoje zakończenie w Zgromadzeniu Eklezjalnym. Zgromadzenie to powinno być widzialną manifestacją tej prawdy, która otworzyła Dokument Przygotowawczy: „Kościół Boży jest zwołany na Synod”, aby dać świadectwo, jakie są owoce synodalnej drogi Kościoła.
W kalendarzu zaproponowanym w liście jest wzmianka o nowym jubileuszowym spotkaniu zaplanowanym na październik tego roku, w którym wezmą udział zespoły synodalne. O co w tym wszystkim chodzi?
Jubileusz jest ściśle związany z pielgrzymowaniem. Kościół synodalny jest Kościołem pielgrzymującym, co uwidacznia się w „wspólnym kroczeniu” Ludu Bożego ku wypełnieniu Królestwa. Jubileusz zespołów synodalnych i ciał uczestniczących (ponieważ struktury te oferują również przestrzenie dla życia synodalnego w Kościołach lokalnych) ma być momentem celebracji, w którym ten synodalny wymiar Kościoła urzeczywistnia się w wędrówce Ludu Bożego do grobu Piotra, gromadząc się jednocześnie wokół Następcy Piotra, zasady komunii wszystkich ochrzczonych, wszystkich Kościołów, wszystkich biskupów. Ponownie, cały Kościół powinien pielgrzymować. Pomyśleliśmy o zwołaniu zespołów synodalnych, ponieważ składają się one z ludzi, którzy poświęcili swój czas i energię na służbę procesowi synodalnemu. Poprosiliśmy o ich reaktywację, ponieważ będą „przodować” na tej drodze realizacji.
Czego Eminencja oczekuje od tego spotkania?
Wraz z nimi zamierzamy przeżyć je nie tylko jako uroczystą chwilę, ale jako „odpowiedni” czas pogłębienia synodalności jako konstytutywnego wymiaru Kościoła, ze wszystkim, co pociąga to za sobą dla drogi Kościoła, który pragnie dokonać synodalnego nawrócenia, o czym przypomina nam również Ojciec Święty w swoim Orędziu na Wielki Post, który przeżywamy. Biorąc pod uwagę, że to synodalne nawrócenie będzie w stanie pomóc w odnowie Kościoła i nadać nowy impuls misyjny, jest to naprawdę powód do nadziei, która nie zawodzi.
Czy opublikowanemu dziś Listowi do Biskupów i powierzonego im Ludu Bożego będą towarzyszyć inne pomoce?
W tej chwili nie dostarczamy materiałów ani dalszych wskazówek niż te zawarte w liście do lokalnych kościołów. Mają one już wszystko, czego potrzebują do pracy nad wdrożeniem: Dokument Końcowy. Również różne momenty przedstawione w liście zostaną bardziej zdefiniowane z ich pomocą i oczywiście z Radą Zwyczajną naszego Sekretariatu. W ostatnich latach odbyliśmy różne spotkania online, które były bardzo przydatne, z biskupami i eparchami, z Konferencjami Biskupów i równoważnymi organami Katolickich Kościołów Wschodnich, z Międzynarodowymi Spotkaniami Konferencji Biskupów; dlatego nie wykluczamy organizowania podobnych spotkań również w tej nowej fazie, aby uzgodnić postępy projektu. Wielokrotnie powtarzałem, że służba Sekretariatu Generalnego Synodu nie polega na odgórnym wydawaniu poleceń do wykonania, ale przede wszystkim na gotowości do wsłuchiwania się w potrzeby, spostrzeżenia i propozycje, które napływają do nas z Kościołów lokalnych. Pomoc, którą zamierzamy zaoferować podczas tej podróży, począwszy od tej w maju – jak zapowiedziano – będzie również owocem tego kościelnego słuchania.
Czy może Eminencja powiedzieć w kilku słowach, co jest sercem przesłania, które wyszło z dwóch zgromadzeń synodalnych poświęconych synodalności?
Chęć określenia w kilku słowach nawet „sedna” przesłania, które wypłynęło ze zgromadzenia synodalnego, co więcej, w dwóch sesjach, może być bardzo redukcyjna. Z pewnością chciałbym podkreślić dynamikę procesu: przejście od pierwszej do drugiej sesji pokazało, jak działa rozeznawanie kościelne, poprzez długotrwałe słuchanie, które dojrzewa do konsensusu. Dokument końcowy jest dojrzałym rezultatem cierpliwego procesu podzielonego na etapy, w którym nauczyliśmy się stylu i metody synodalnej. Proces synodalny mówi wszystkim, że synodalność jest możliwa; że synodalny styl Kościoła jest możliwy; że synodalna forma Kościoła jest możliwa. I wzywa wszystkich, aby to umożliwili, w uległości Duchowi Świętemu, który prowadzi Kościół w tym kierunku, ponieważ zaprasza Kościół do odnowionego misyjnego świadectwa radości Ewangelii.
Jaką rolę odegra Dokument Końcowy zatwierdzony w 2024 roku?
Dokument Końcowy jest dojrzałym owocem tego procesu. Jego treść jest taka, że stanowi mapę nawrócenia i odnowy Kościoła w sensie synodalnym. Cała praca, która czeka nas w ciągu najbliższych trzech lat, jest inspirowana treścią tego Dokumentu, z którym należy eksperymentować, aby zweryfikować możliwość jego realizacji w życiu Kościoła. Pozwolę sobie na dwie uwagi. Po pierwsze: Dokument Końcowy stanowi autorytatywny akt recepcji Soboru Watykańskiego II, „przedłużając jego inspirację i ożywiając dla dzisiejszego świata jego proroczą siłę” (DF 5). Rzeczywiście, Dokument mówi, że „podróż synodalna jest w rzeczywistości wprowadzeniem w życie tego, czego Sobór nauczał o Kościele jako Tajemnicy i Ludzie Bożym, powołanym do świętości poprzez ciągłe nawracanie się, które pochodzi ze słuchania Ewangelii” (DF 5).
Po drugie: niezależnie od tego, w którą stronę się wejdzie – czy od fundamentów synodalności, wyrażonych w pierwszym rozdziale, czy od jakiegokolwiek innego rozdziału – kiedy zgłębia się tematy, które splatają Dokument, dostrzega się głęboką jedność i harmonię tekstu. Jest to dokument, który pozwala dostrzec piękno Kościoła i możliwość jego odnowy: odnowy, która, wchodząc na drogę synodalności jako sposobu bycia i działania, realizuje się w bogactwie Tradycji. W skrajnej syntezie można by powiedzieć: sercem przesłania jest to, że my wszyscy ochrzczeni jesteśmy uczniami i misjonarzami, poważnie zaangażowanymi w nawrócenie relacji, aby ułatwić spotkanie Jezusa z dzisiejszymi mężczyznami i kobietami. Synod zaoferował i oferuje punkty odniesienia i perspektywy dla duszpasterskiego i misyjnego nawrócenia, do którego od początku swojego pontyfikatu zaprasza nas papież Franciszek.




