Dokumenty podsumowujące Synod o synodalności:
encyklika Dilexit nos (audiobookPDF)/ Dokument końcowy (audiobook (wkrótce)PDF)

Archidiecezja Wrocławska

Synteza diecezjalna

synod_synteza04072022

[Źródło: https://www.archidiecezja.wroc.pl/pliki/synod_synteza04072022.pdf]

Synod to piękne i dobre doświadczenie

W budynku Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu odbyło się zebranie presynodalne. Wzięli w nim udział świeccy i duchowni, przedstawiciele dekanatów, wyłonieni w czasie spotkań dekanalnych.

Spotkanie presynodalne w archidiecezji wrocławskiej

Spotkanie presynodalne w archidiecezji wrocławskiej

Spotkanie odbyło się zgodnie z życzeniem Ojca Świętego Franciszka wyrażonym w Vademecum Synodu o synodalności. Rozpoczęło się wspólną modlitwą przed Najświętszym Sakramentem w kaplicy seminaryjnej. – Ojciec Święty prosi, abyśmy się spotkali w ramach synodu diecezji, by się dzielić i wspierać tym, czym nas do tej pory Duch Święty obdarzył: tą świadomością, wrażliwością, przemyśleniami, tym wszystkim, co zdarzyło się w naszych parafiach, dekanatach, wspólnotach – mówił w słowie powitania ks. Adam Łuźniak, wikariusz generalny metropolity wrocławskiego, przewodniczący Sekretariatu Synodu. – Już mamy to doświadczenie, że kiedy się spotykamy, gdy się dzielimy, nagle widzimy szerzej, nagle widzimy, że Kościół jest naprawdę katolicki, bardzo pojemny i że w tym Kościele są nie tylko Ci, którzy są obecni w tej kaplicy, ale są też ludzie zupełnie inaczej myślący. A jednak dla nich miejsce w Kościele jest. Ojciec Święty prosi, byśmy się spotykając, wyrazili najpierw nasze nadzieje, naszą radość, zobaczyli siebie, pobyli razem, zbudowali wspólnotę z Bogiem Ojcem przez Chrystusa w Duchu Świętym, ale też ze sobą nawzajem – mówił ks. Łuźniak. Zachęcał do spojrzenia na siebie, jako na tych, którzy są zaangażowani w synod w swoich parafiach, ale bez poczucia, że każdy robi coś mało znaczącego na własnym podwórku. – To, co robimy w swoim osobistym życiu, ma znaczenie dla Kościoła. Tym bardziej, jeśli to robimy dla parafii, dla dekanatu, dla diecezji. I w takim klimacie się spotykamy, jako pracownicy winnicy Pańskiej. Pan postawił nas w określonym miejscu i tą mądrością i światłem, które nam dał w trakcie prac synodalnych, chcemy się dzisiaj podzielić. To jest podstawowy powód, dla którego tutaj jesteśmy. Dzieje się to w nurcie radości, troski, nadziei, tego wszystkiego, co nas dotknęło na synodzie, z czym przychodzimy z jego pierwszego etapu – mówił ks. Łuźniak.

Po modlitwie uczestnicy spotkania rozpoczęli pracę w grupach, dzieląc się doświadczeniami – tym, co dobre, trudne, ważne, a co odkryli w parafii, wspólnocie i archidiecezji w czasie spotkań synodalnych. Zastanawiano się, co nam pomaga a co przeszkadza „iść razem”, co z doświadczeń synodu należy zachować dla parafii, wspólnoty, archidiecezji.

Na kolejnej części spotkania obecny był abp Józef Kupny. Przedstawiciele poszczególnych grup w obecności pasterza archidiecezji podzielili się swoimi spostrzeżeniami rozeznanymi jako wołanie Ducha Świętego. Wśród wielu potrzeb Kościoła zaakcentowano potrzebę zadbania o młodzież; modlitwy w intencji kapłanów; szukania dróg dotarcia do ludzi, którzy są poza Kościołem; budowania relacji i jedności między świeckimi a kapłanami. Zauważono brak podstawowej wiedzy religijnej wśród ludzi i konieczność ewangelizacji i katechizacji z czym wiąże się również profesjonalizm w działaniu Kościoła na zewnątrz. Podkreślono znaczenie świadectwa świeckich w Kościele a w szczególności konieczność dialogu i słuchania.

O programie odnowy parafii mówili ks. Józef Meler z parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny z Lubszy i ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz wrocławskiej parafii katedralnej.

W słowie podsumowania abp Józef Kupny z ojcowską troską odniósł się do przedstawionych problemów i postulatów i nawiązał do programu odnowy parafii. Zauważył, że program ten jest odpowiedzią na noszone w sercu pragnienie poprawy funkcjonowania parafii. Metropolita wrocławski  poprosił też o modlitwę w intencji kapłanów. – Bardzo zachęcam, aby owocem tego synodu było rozwinięcie Apostolatu Margaretek. Ten apostolat rozwija się pięknie w całej Polsce. Mówi się, że tylko odważni mogą się zdecydować na codzienną modlitwę w intencji kapłana, która trwa do jego śmierci. Ale ta modlitwa niesie, dodaje sił, mocy, jest nam bardzo potrzebna. Dlatego dobrze by było, gdybyśmy ją podjęli. Nie chodzi o jakieś pochopne podejmowanie decyzji, ale czasami parafie robią taki prezent, że jako podziękowanie dają Margaretkę. Te kilka osób deklaruje publicznie swoją modlitwę. Niczego sobie bardziej nie cenię jak modlitwę – dzielił się ksiądz arcybiskup i prosił, aby jednym z owoców synodu była modlitwa za kapłanów. Podziękował zaangażowanym w synod archidiecezji wrocławskiej. – Widzę, jak Wam zależy na Kościele wrocławskim. Obiecuję także swoją modlitwę w Waszej intencji. Nie traćcie ducha! Czekamy na zesłanie Ducha Świętego a Duch Święty jest także Duchem Pocieszycielem. Mamy trudne sprawy, ale pamiętajcie, że Duch Święty przychodzi, żeby nas także pocieszyć, żeby rozlać miłość w naszych sercach. I tego z całego serca wszystkim życzę – zakończył pasterz Kościoła wrocławskiego.

[Źródło: https://wroclaw.niedziela.pl/artykul/81435/Synod-to-piekne-i-dobre-doswiadczenie

Podsumowania procesu synodalnego w innych diecezjach, parafiach oraz perspektywa uczestników spotkań synodalnych

Diecezja Sosnowiecka

Na początku maja bieżącego roku zakończył się diecezjalny etap synodu o synodalności. Po zakończeniu prac, diecezjalny zespół koordynacyjny, opracował syntezę, która następnie została przekazana odpowiednim organom Konferencji Episkopatu. Synteza została przygotowana na podstawie przeprowadzonych konsultacji oraz ankiet otrzymanych przez zespół diecezjalny.
Zebrane myśli zostały przedstawione bez oceniania i wartościowania oraz, w przypadku konkretnych uwag, bez weryfikowania zgodności ze stanem faktycznym – ich celem jest przekazanie pragnień i doświadczeń przedstawionych przez uczestników synodu.
Najważniejsze punkty zawarte w syntezie diecezjalnej, przedstawiają się następująco:

Czytaj więcej »

Parafie pw. św. Jana Chrzciciela oraz pw. św. Wawrzyńca w Pniewach

Od stycznia do kwietnia bieżącego roku pracował, wspólny dla obu naszych pniewskich parafii, zespół synodalny. Zespół pracował w podziale na cztery grupy, w których aktywnie uczestniczyło ponad trzydzieści osób. Efektem działań zespołu są dokumenty, tzw. syntezy, powstałe wskutek szeregu dyskusji o Kościele – o związanych z nim nadziejach, marzeniach, ale też obawach. Powstały cztery syntezy grupowe oraz synteza całego zespołu parafialnego. Ponadto niezależnie działała grupa specjalna – młodzieżowa. Synteza zespołu parafialnego i synteza grupy młodzieżowej zostały przesłane do synodalnego zespołu archidiecezjalnego, do dalszych prac w ramach Synodu o synodalności, które będą odbywały się na szczeblach diecezjalnych, krajowych oraz finalnie w Watykanie. Syntezy dostępne są poniżej.

Czytaj więcej »

Mam nadzieję, że synod spowoduje potrzebne zmiany w naszym Kościele

Postanowiłam brać udział w spotkaniach synodalnych, gdyż uważam, że to ważne i wyjątkowe wydarzenie w historii Kościoła, w którym mogę uczestniczyć.
Podczas spotkań nawiązałam nowe znajomości z członkami Kościoła miałam okazję wysłuchać ich zdania na różne tematy, ważna była dla mnie dyskusja i wymiana poglądów. Ks. Rafał w ciekawy sposób przedstawiał historię Kościoła, podczas omawiania fragmentów Ewangelii, bardzo fajnie także komentował te fragmenty.

Czytaj więcej »

Synodalne konsultacje – doświadczenie nieoczekiwane

Kiedy po raz pierwszy usłyszałem, że papież Franciszek zamierza przeprowadzić w całym Kościele szerokie konsultacje przed synodem, który ma odbyć się w 2023 roku, miałem ambiwalentne uczucia. Z jednej strony radość, że papież dojrzał taką potrzebę, a jak wynikało z opublikowanych dokumentów, domaga się przeprowadzenia takich konsultacji wszędzie i to bardzo szeroko, zapraszając potencjalnie każdego. Z drugiej strony nieufność, że organizujące spotkania duchowieństwo zrobi wszystko, aby nic dobrego z tego nie wyszło. Te obawy mam zresztą nadal i czas pokaże, czy są nieuzasadnione. Nie o tym jednak chciałem pisać. Zaskakująco dla mnie samego coś innego wydarzyło się we mnie w trakcie samego procesu.

Czytaj więcej »